Ben Weider, Kanadyjczyk, jeden z najwiekszych znawcow epoki napoleonskiej, autor ksiazki The Murder of Napoleon, ktora zostala przetlumaczona w 40 jezykach, w 1995 roku zalozyl International Napoleonic Society. Organizacja ta w krotkim czasie rozprzestrzenila sie na caly swiat. Na dzien dzisiejszy filie INS znajduja sie w 30 krajach, takich jak: Australia, Austria, Bialorus, Belgia, Bulgaria, Kanada, Republika Chech, Anglia, Francja, Gruzja, Niemcy, Wegry, India, Irlandia, Izrael, Wlochy, Kazachstan, Malta, Monako, Pakistan, Portugalia, Rumunia, Rosja, Szkocja, Slowacja, Poludniowa Afryka, Hiszpania, Szwecja, Szwajcaria i USA.

Zastanawiam sie dlaczego w Polsce nie ma jeszcze filii tej organizacji?
Przeciez Polska ma bez porownania wiecej wspolnej historii zwiazanej z epoka napoleonska i samym Napoleonem niz jakas tam Gruzja, Pakistan czy Poludniowa Afryka.

Panowie czy macie jakis pomysl zeby powolac do zycia filie tej organizacji w Polsce?

pzdr.
Gipsy

_________________
"Najjasniejszy Panie, Trzeci Korpus bedzie dla Ciebie zawsze tym, czym Legia Dziesiata dla Cezara".
Marszalek - Ludwik Davout

Pomysł jest bardzo dobry, ale proszę przypomnieć sobie niedawne wypowiedzi na łamach prasy o powrocie pomnika Napoleona na plac - dziś Powstańców Warszawy, do 1944 roku Napoleona właśnie. Jedna z nich brzmiała mniej więcej tak: "...a co Napoleon zrobił dla Polaków..." (wydanie internetowe Gazety Wyborczej). Problem demencji historycznej - albo i nieuctwa - może być tu pewną przeszkodą.
Czy to doda prestiżu -
Z własnego "...ogródka..." można być w Polsce członkiem towarzystwa naukowego dla super specjalistów i mieć z tego naukowe profity, ja jestem członkiem towarzystwa naukowego przy Val-de-Grace w Paryżu i nawet nie jest to odnotowywane na mojej uczelni.
Pozdrowienia

Witam

Tak, to prawda, ignorancja spoleczna czasami powala na kolana, jest to efekt nauczania historii w szkolach w czasach PRL-u.
Warto by publicznie zacytowac teze wspolczesnego historyka profesora Jerzego Lojka: "Napoleon zrobil w koncu dla Polski wiecej niz jakikolwiek inny maz stanu Europy i swiata w ciagu ostatnich trzech stuleci, po dzien dzisiejszy (....) Gdyby nie Napoleon, przez caly XIX wiek obowiazywalaby konwencja rosyjsko-prusko-austriacka ze stycznia 1797 roku o wytarciu na zawsze imienia Polski z jakichkolwiek aktow publicznych i prawno-panstwowych.".

pzdr.
Gipsy

_________________
"Najjasniejszy Panie, Trzeci Korpus bedzie dla Ciebie zawsze tym, czym Legia Dziesiata dla Cezara".
Marszalek - Ludwik Davout

Gipsy, dzieci ostatnich absolwentów szkół peerelowskich dzisiaj same kończą naukę

...ale historia dalej niż 17.IX.1939 to już jest "...tabula rasa...", zaś w niektórych szkołach "...persona non grata...". Nawet tych usiłujących nosić imiona historycznych patronów.

Filia w Polsce jest a dokładnie w Słupsku, ma nawet paru członków (sam nim jestem) .

...to tez jest "...nasz..." paradoks. Oficjalnie nie ma żadnych informacji. Ale ta - jest bardzo budująca.
Pozdrowienia

Witam
To moze bys podal nam troszke wiecej informacji na temat tej Filii.
Czym sie konkretnie zajmuje? Jakie ma plany docelowe? Na jakim etapie rozwoju jest obecnie etc.... ?
Przez kogo Filia jest w Polsce oficjalnie reprezentowana?
Czy Filia ma oficjalna strone internetowa? Jezeli tak, to podaj jakies namiary.

Pozdrowienia
Gipsy

_________________
"Najjasniejszy Panie, Trzeci Korpus bedzie dla Ciebie zawsze tym, czym Legia Dziesiata dla Cezara".
Marszalek - Ludwik Davout

Może filia to na wyrost powiedziane. W Słupsku i okolicach jest paru członków INS, ale kwestie formalne związane z rejestracją organizacji itd nie zostały załatwione. Dlaczego? Formalnie epoką (lub dokładnie samym Napoleonem lub Ks. Warszawskiem) zajmują się trzy osoby. Więc nie było sensu tworzyć szumnie nazwanej filii, zresztą patrząc na frekwencje na zebraniach PTH...

Witam
Jeżeli chodzi o INS w Polsce to charakter tej organizacji polega na kontaktach mailowych i corocznych spotkaniach w różnych zakątkach Europy najczęściej związanych z Cesarzem oraz miejscami związanymi z Epoką.W 2010 spotkanie miało miejsce na Malcie w 2011 roku odbędzie się w Holandii w miejscowości Den Helder ( twierdza wybudowana z rozkazu Cesarza zwana Gibraltarem Północy )
w dniach 4-8 lipca.Każdy Kongres składa się z paneli naukowych na których prezentowane są wykłady związane z głównym tematem.Większość prelegentów to autorytety napoleońskie ze Stanów i Francji.
INS w Polsce nie ma statusu stowarzyszenia ,ponieważ nie było takiej potrzeby.Jeżeli wśród koleżeństwa byłaby chęć stworzenia formalnego oddziału to z pewnością Centrala spojrzy na to przychylnie.
Więcej informacji na stronie www.napoleonicsociety.com